dzień dobry TVN 2007

Dzień Dobry TVN – Jolanta Pieńkowska i Wojciech Jagielski

 
 

kris2Jolanta Pieńkowska – A z nami goście: Pan Dawid Tomaszewski- współzałożyciel ośrodka dla osób
jąkających się w Mikołowie. Dzień dobry.
Dawid Tomaszewski – Dzień dobry
JP – I pan Krzysztof Serafiński, który z sukcesem ukończył terapie w Mikołowie.
Krzysztof Serafiński – Dzień dobry.
Wojciech Jagielski – Ale Panowie zadowoleni bardzo.
KS – Bardzo
DT – Bardzo. W ogóle cieszymy się z występu w telewizji, bo właściwie do tego dążymy w terapii. Aby
móc mówić w sytuacjach niecodziennych, na luzie
JP – I naprawdę obaj Panowie mieli problem z jąkaniem się przez wiele lat?
DT – Ja się jąkałem około 20 lat, i to tak, że zakupy w sklepie były dla mnie horrorem można
powiedzieć, nie mówiąc już o wystąpieniach w szkole, gdzieś przy referatach, a o szukaniu pracy
nawet nie wspomnę, bo to już było nierealne w samym założeniu.
JP – Kto Panu pomógł?
DT – Cała historia zaczęła się siedem lat temu, kiedy już po długoletnich próbach u logopedów,
ponieważ rodzice ze mną jeździli po różnych specjalistach, po całej Polsce, byli bioenergoterapeuci, i
logopedzi…
JP – I nic?
DT – I z każdym tym krokiem nadzieja w ogóle spadała w to, że kiedykolwiek się wyleczę z tego jąkania. Już zacząłem się przyzwyczajać „ To chyba tak do końca życia”, no i jednak przyjechała pewna Pani aż z Moskwy, z doskonałą metodą, no i pokazała…
WJ – No a na czym ta metoda polegała?
DT – To jest proces wymagający troszkę czasu, ale jej głównym założeniem jest to, aby związać mowę z relaksem. Czyli mówić …
JP – Nie stresując się , tak?
DT – Uzyskiwać z tego spokój. Nawet w stresującej sytuacji
WJ – To się przydaje także ludziom, którzy wcale nie maja problemu z jąkaniem.
DT – Dokładnie tak
WJ – To jest sukces. No dobrze, Panie Krzysztofie, panu udało się wyleczyć tak całkiem?
KS – Tak. Jąkanie trwało w sumie 22 lata…
JP – Niebywałe!
KS – Jąkałem się od podstawówki, w sumie od klasy drugiej podstawowej, no i w wieku 30 lat trafiłem na ośrodek Pana Dawida, i już jestem w tej chwili rok czasu po terapii, tzn. rok czasu od początku terapii.
WJ – Gdybym nie wiedział, że Pan się jąkał, w ogóle nie zauważyłbym tego.
JP – A jak to jest, czy trzeba przejść taka terapie która rozumiem trwa określony czas i koniec? Czy potem ciągle trzeba nad sobą pracować?
DT – Tak, terapia ma ściśle określony czas, teraz jest to osiem dni intensywnego kursu…
JP – Strasznie szybko!
DT – …w Mikołowie. Po ośmiu dniach już nikt się nie jąka. To jest założenie terapii…
WJ – Czyli podsumujmy, dwadzieścia lat człowiek się jąka, i później po ośmiu dniach
DT – Tak, osiem dni i już musimy wyeliminować jąkanie na ustach. Czyli już można…
JP – A le mówi Pan, musimy czy eliminujemy? Czy możemy?
DT – Takie jest założenie.
JP – Aha, czyli przychodzę na terapie i mówi Pan osiem dni i nie będę się jąkać tak?
DT – Muszę użyć tych wskazówek, które my proponujemy, ze ściśle określoną metodą. I rzeczywiście, metoda jest tak skuteczna…
WJ – Właściwie w ilu procentach jest skuteczna?
DT – Ta metoda jest skuteczna w 100%, natomiast …
WJ – Czyli każdy kto przyjdzie jest wstanie się wyleczyć?
DT – Każdy człowiek, który nie jest chory na choroby psychiczne czy organiczne, może przejść przez ta metodę. Ona polega na nauce, tak jak prawo jazdy, tak jak inne umiejętności, jeśli korzystamy z tej techniki i później wprowadzamy ją w życie, i widzimy że ona nam przynosi satysfakcję, bo jednak nasze życie nabiera teraz kolorów.
WJ – No dobrze, Panie Dawidzie, albo Panie Krzysztofie, konkretnie na czym ta metoda polega?
DT – Metoda polega na nauce nowej mowy od początku jakby.
JP – Ale co znaczy nowej mowy, od początku uczymy się słów?
DT – Uczymy się wydychać dźwięk, uczymy się realizować prawidłowe samogłoski, i to wszystko wiążemy z ćwiczeniami relaksacyjnymi. Czyli w efekcie po ośmiu dniach mamy troszkę zwolnione tempo mowy, ale dające taki spokój, taka satysfakcje z mowy, że osoba jąkająca się nigdy w życiu takiego stanu nie doznała.
WJ – Widzę właśnie że Panowie jesteście w euforii, dlatego mówię, że widać po was zadowolenie. Widocznie było to dla was wielkim ciężarem.
JP – To rzeczywiście zadziałało po ośmiu dniach?
KS – U mnie w sumie było to 10 dni wyciszenia, i potem stopniowo uczyliśmy się mówić, i praktycznie już po dwóch tygodniach pobytu w Mikołowie była tak kolosalna zmiana, że od tej pory nie używałem już starej mowy tylko nowej.
WJ – Ja jestem tak pod wrażeniem, że zrobię coś, co bardzo rzadko robię, ale myślę że warto, aby wszyscy którzy maja problemy z jąkaniem się, zajrzeli przynajmniej na wasza stronę www.nowamowa.com.
DT – Specjalny telefon dzisiaj dla wszystkich jąkających się i dla osób, które w rodzinie maja osoby jąkające się – 32/738-35-15 trenerzy nowej mowy czekają na telefony, aby się nie wstydzić dzwonić, bo oni znają problem.
JP – Jak państwo widzieli, to naprawdę działa.
WJ – Żywe dowody!
DT – Naprawdę działa a najtrudniejszym krokiem terapii jest przyjście na terapię.
JP – Tak jest, drodzy Państwo, jeśli macie problemy, musicie tylko się odważyć. Dziękujemy panom bardzo.
WJ – Życzymy powodzenia
DT – Dziękujemy.
KS – Dziękujemy.